Marzenia - do tej pory uzbierało się ich trochę. Jak na razie wszystkie leżą cierpliwie na półce i czekają na realizację. Paulo Coelo napisał w Alchemiku, że "kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenia". Nadszedł więc czas na działanie. Marzenia.....nadchodzę.
Gratuluję udanego założenia bloga :-)
OdpowiedzUsuńO co rozbijamy butelkę?
Dziękuję, bez Twojej pomocy zakładanie tego bloga bardzo by bolało. butelki może nie rozbijajmy tylko rozpijmy :) ?
UsuńZważywszy na argumenty natury racjonalnej - wyrażam zgodę :-)
OdpowiedzUsuńCzy ja widzę na niebiesko????
OdpowiedzUsuńJak zapewne zauważyłaś, jestem bardzo niezdecydowana. Ciekawe ile jeszcze razy będę się bawić opcjami? Dzisiaj urodził się zielony przystojniak o imieniu Feliks a na ożywienie czeka jeszcze kilku milusińskich, tylko nie mam czym ich nakarmić. Muszą poczekać kilka dni na duszę.
OdpowiedzUsuńHej, rozumiem , że Feliks to nocny marek... zważywszy na te gwiazdki...
OdpowiedzUsuńBardziej nocny przytulaś. Taki milczący towarzysz, kiedy dokuczy samotność.
OdpowiedzUsuńMarycha,
OdpowiedzUsuńZaglądnij na FB
Telewidzu - obudź się :-)
OdpowiedzUsuń